środa, 27 sierpnia 2014

Codzienny trening Hotki: wypychanie napompowanego balonu

Ćwiczenie przynoszące z każdą sesją coraz lepsze efekty. Najpierw wkładamy we mnie nienapompowany  balon analny. Taki: 
Balon analny
Potem stopniowo pompujemy go do czasu, aż poczuję dyskomfort (na teraz około 20 ściśnięć pompki), a po chwili stopniowo Pan dopompowuje go co chwilę o parę kolejnych ściśnięć. Gdy dojdziemy do momentu w którym mam wrażenie, że zaczyna rozrywać mnie od środka (obecnie ok 30 ściśnięć), Pan prosi abym zaczęła go z siebie wypychać.

W zależności od tego, jak w danym momencie potrafię się bardzo rozluźnić i czy przed tym ćwiczeniem tego dnia byłam jeszcze wcześniej jakoś rozciągana, po pewnym czasie albo udaje mi się go wypchnąć, albo Pan przez biały zaworek troszeczkę popuszcza powietrze. 
Gdy już uda mi się, balon wystrzeliwuje z mojej szparki niczym z procy. Całe ćwiczenie powtarzamy na ogół 5-10 razy. 

Wypychanie napompowanego balonu analnego

Pan nie musi ukrywać

że dopochwowy stosunek z Zuzią nie przynosi mu "orgazmu jego marzeń" :)


czwartek, 21 sierpnia 2014

Więcej zdjęć i tego co lubimy

Ostatnio dużo częściej jesteśmy na Tumbrl

Jeżeli chcecie zobaczyć więcej zdjęć i video w klimatach, które najbardziej nas kręcą, oglądajcie nasze najlepsze inspiracje oraz zdjęcia Hotki i Pana pod adresem:



Hotka i Pan

środa, 13 sierpnia 2014

Ciekawe, czy kiedyś się przyzwyczai ?

To trochę zabawne, że Hotka za każdym razem gdy mówię, że chciałbym ją zerżnąć, początkowo myśli, że odbędziemy klasyczny stosunek. Ciekawe czy kiedyś się przyzwyczai się do tego, że  "zerżnąć" jej cipę można już tylko ręką :)


Pan

Noc spadających gwiazd i marzenie Zuzi..

Wczoraj w nocy -jak co roku- niebo rozjaśniło się od spadających meteorów z roju perseidów. Zuzia zdradziła mi swoje marzenie, nad którym nie musiała zastanawiać się zbyt długo :) 

Marzeniem Zuzi jest wydłużenie swoich warg sromowych, bo mimo tego że jej pochwa jest całkiem sporych rozmiarów, to z zewnątrz jej wargi są całkiem "normalne". Postarałem się przybliżyć ją do upragnionego celu i najpierw założyłem klamerki z obciążnikami, by po pół godziny odpiąć je i poprosić, żeby Hotka sama założyła sobie pas cnoty który składać się miał z najmocniejszych klamerek jakie mamy. Po upływie kolejnych 30 minut pozwoliłem jej odpiąć klamerki. Efekt poniżej: 




piątek, 1 sierpnia 2014

Zuzia jest przedmiotem

Dzisiaj znowu wyrwaliśmy się na całonocną sesję tylko we dwoje :)

Wieczór zaczęliśmy od romantycznej kolacji. Zuzia przygotowała mi posiłek i ułożyła się w taki sposób, by móc pełnić funkcję mojego stołu na którym będę jadł. Nie śpieszyłem się, lubię delektować się smakiem. Po pewnym czasie Hotka nieśmiało powiedziała, że zdrętwiały jej nogi. Ustaliliśmy, że gdy już przestanie czuć mrowienie (bo zdrętwieją tak mocno że w ogóle ich nie będzie czuć) będzie pora, by zakończyć naszą kolację przy świecach. Przez cały czas bardzo się starała, by nie wylać świeżo otwartej, pełnej puszki piwa i talerza które były położone na jej plecach. W pewnym momencie jednak "stolik" wywrócił kieliszek z winem i z przerażenia tym faktem przepraszając Pana zapomniał, że ma na sobie jeszcze talerz (wywracając na podłogę oba). Dając stolikowi bardzo mocnego klaspa za karę podziękowałem za posiłek i kazałem jak najszybszym krokiem iść do łazienki zrobić sobie lewatywę (o której zapomniała). Gdy wstała przez zdrętwiałe nogi z wielką trudnością ledwo umiała chodzić. Skomentowałem ten fakt mówiąc jej, że poruszając się w ten sposób wygląda jak niedorozwinięta umysłowo. Mimo tego że wylała wino będąc stolikiem, już po chwili nie byłem na nią zbytnio zły. Aby umilić jej pobyt w łazience powiedziałem, że dzisiaj pozwalam jej wlać sobie do pupy wino zamiast wody :) Bardzo się ucieszyła..

Dalsze atrakcje i sprawdzanie Hotki w roli innych przedmiotów (w skrócie):
-podtrzymywanie palcami lampy na suficie "żeby nie spadła"
-zuzia jako wieszak
-zuzia jako pisuar
-mycie językiem spoconych jąder i chuja
-samodestrukcyjne rozciąganie cipy z dużą wtyczką i 9`` kutasem
-rozciąganie warg
-uświadamianie jej przy każdym niedopatrzeniu i błędzie który popełnia jaka jest głupiutka
-przyjmowanie alkoholu oboma końcami przewodu pokarmowego
-spanie z twarzą przy moich jądrach i fiucie
-jedzenie jej części kolacji bez użycia rąk z miski na podłodze (polecamy!)
-ustalenie że zaczynamy tworzyć dodatkowy zestaw reguł który będzie obowiązywał tylko wtedy gdy będziemy sami. Reguła nr 1. Gdy jesteśmy we dwoje Zuzia je posiłki bez użycia rąk tylko i wyłącznie z miski na podłodze.
-penetracja tyłka hotki podczas oglądania filmu o punkcie G
... :)

Bardzo miły wieczór!