poniedziałek, 15 września 2014

List do Zuzi

Dzisiaj od samego rana mam ochotę na każdy centymetr Twojego ciała. Uważam że przez ostatnie dni troszeczkę Cię zaniedbywałem i zasłużyłaś w 100% by się Tobą zająć. Chciałbym pieścić Cie godzinami i sprawić byś poczuła się w pełni spełniona. 
Nie wiem czy dzisiaj dasz mi okazje by móc Ci się odwdzięczyć za to jak każdego dnia bardzo się starasz ale mam nadzieję że choćbym miał czekać aż do wieczora (teraz jest 8 rano) to w końcu nadejdzie taka możliwość. 

Wiesz.. parę dni temu w łazience poprosiłem Cię byś oparła jedną nogę na pralkę tak by ładnie wyeksponować Twoje wdzięki. Od tego momentu ten widok mam wiele razy dziennie przed oczami. Byłaś taka piękna że efekty przerosły moje najśmielsze oczekiwania. Szkoda, że tak szybko się speszyłaś bo mógłbym wpatrywać się w Twoją jędrą pupę i piękną szparkę godzinami jak w obrazek.

Dzisiaj chciałbym się skupić na przyjemności z pewną dawką bólu ale jednak jako dominujący aspekt chciałbym żeby była to Twoja przyjemność. Chciałbym móc pieścić Twoje sutki i pożądanie wylizać Twój tyłeczek, ale najbardziej mi zależy na tym żeby móc zrobić z Twojej szpary jeszcze ładniejsze wiadro z którego bez Twojej kontroli od czasu do czasu będzie wylewała się woda. Tak długo aż spuścisz z siebie ostatnią kropelnkę. Chcę żebyś dzisiaj spuściła się tak dobrze i tyle razy ile tylko będzie Ci potrzebne. Myślę że im wcześniej zaczniemy tym więcej będziemy mieli czasu na sprawianie Ci przyjemności... co Ty na to? :) 

Bądź dzisiaj moją zabawką którą będę pieścić, bądź bezwładnym przedmiotem który oddaje się w ręce swojego Pana. Pozwól by jutro gdy wstaniesz Twoje ciało jedyne na co będzie miało ochotę to jeszcze więcej. Myślę że bycie przedmiotem to całkiem dobry pomysł zważywszy na Twoj dzisiejszy stan - po co Twoją bolącą głowę zaprzątać jakimikolwiek myślami :) 

Wiesz ... bardzo mi się wczoraj podobało, że tak otwarcie mówiłaś o seksie przy naszych znajomych. Nie krępuj się, by częściej publicznie mówić o swoich upodobaniach i pragnieniach :) Marzy mi się sytuacja w której komuś z pracy "w sekrecie" opowiadasz o jakiś swoich przygodach i upodobaniach. Jestem bardzo dumny z Ciebie gdy otwarcie akceptujesz to kim obecnie jesteś. Bardzo chciałbym żebyś w najbliższym czasie pokazała swoje wdzięki na jakimś serwisie z kamerkami np zbiorniku (oczywiście sam krater bez personalnych szczegółów). Ciekawe ile żetonów zarobisz przez pół godziny grzebania w nim :)

Mam nadzieję że pół roku po staniu się moją własnością jest Ci dobrze. Uważam że w pełni zasługujesz na to by się Tobą zajmować i regularnie spuszczać. Ale jest jeszcze coś na co zasługujesz i nad czym chciałbym byśmy popracowali. Uważam ż nie powinnaś tak często zaprzątać sobie główki niepotrzebnymi myślami i problemami. Chcę żebyś wiedziała, że nie oczekuję od Ciebie błyszczenia intelektem i pomysłowością. Wręcz przeciwnie, chciałbym żebyś jako mój przedmiot była nim tak bardzo jak to jest możliwe. Gdy nie masz ochoty nie podejmuj tego wysiłku by wznosić się na intelektualne wyżyny. Chciałbym żebyś nie musiała podejmować zbędnych decyzji lub zastanawiać się nad codziennymi sprawami. Bardzo jestem ciekawy co o tym sądzisz?

Minęło pół roku po którym osiągnęłaś 150% założonego przeze mnie planu. Jestem z Ciebie niesamowicie dumny i obiecuję że nie każę Ci długo czekać na dalszy rozwój. Pewnie jesteś ciekawa co do dalszych planów...  Uchylę więc rąbek tajemnicy :)

Najbliższy czas chciałbym poświęcić na jeszcze lepsze poznanie Twojej roli i zrozumienie tego czym teraz jesteś. W dalszym ciągu będziemy regularnie deformować wiaderko między nogami Zuzi, jednak teraz większa uwagę chciałbym przylożyć wargom sromowym. Myślę że w końcu w pełni zasłużyłaś na to by zacząć zajmować się Twoją ulubioną dziurką :) Zależy mi na tym byś osiągała orgazm i spuszczała się tak często jak to jest możliwe. Dotykaj się proszę przy każdej okazji i proś swojego Pana by pomagał Ci się spuszczać zawsze wtedy gdy tylko będziesz miała na to ochotę. Uważam że pomocne w jeszcze większym uzależnieniu Ciebie od seksu będą pewne nowe elementy rutyny. Zaczniemy od tego, że za każdym razem gdy wieczorem weźmiesz prysznic chcę byś przyszła do mnie i poprosiła żebym wylizał Ci pupę..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Śmialo, możesz komentować anonimowo.
Będzie nam bardzo miło przeczytać co myślisz!