środa, 2 kwietnia 2014

Dzisiejsze zakupy

Zorientowałem się że od ostatniego czasu kiedy kupiliśmy sobie jakiś gadżet minęły przynajmniej 4 miesiące. Zdecydowanie nadeszła najwyższa pora żeby znowu zrobić zakupy...tym razem trochę zaszaleliśmy:


Dla Zuzi kupiliśmy:
- skórzany pejcz

- pompki do sutków
- korek mr. Big XXL (oczywiście wbrew przeznaczeniu będziemy używali go do rozciągania cipki Zuzi)
- pompkę do cipki z wibratorem symulującym łechtaczkę
- kulę do masażu (średnica do 6,5 cm, nie wiemy jakie jest jej pierwotne przeznaczenie ale chcemy żeby nam służyła w sposób w którym Zuzia trzyma/nosi ją w środku swojego krateru)
- masażer Adam&Eve (znacie go z pewnością z niejednego filmu porno)

A dla Pana:
- jajko Tenga
- Monkey Spanker
- oro-stymulator
- cipkę Pink Pussy
- 6. nasadek na penisa
- 2 silikonowo-żelowe waginy (taka i taka)

Teraz pozostało nam tylko czekać na listonosza ... :)
Gdy już się doczekamy postaramy się opisać nasze wrażenia z używania poszczególnych gadżetów i napisać które szczególnie przypadły nam do gustu. 


ps. Ostatnio Zuzia odkryła jak duża przyjemność wiąże się z penetracją szyjki macicy i prosi bym w przyszłości się o nią bardziej zatroszczył. Póki co wsuwam w nią 1/2 palca wskazującego ale marzy mi się by móc pewnego dnia włożyć w nią swojego członka...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Śmialo, możesz komentować anonimowo.
Będzie nam bardzo miło przeczytać co myślisz!