Opiszę Wam jak ubieram moją szmatę podczas naszych zabaw:
Jednym z pierwszych prezentów jakie sprawiłem Zuzi była obroża.
Nie polecamy tych z sexshopów, często są bardzo słabe i niewspółmiernie drogie - suka potrzebuje prawdziwej obroży którą najlepiej kupić w ... sklepie zoologicznym. Przy zakupie musicie znać obwód szyji Waszej szmaty.
Kolejnym dodatkiem dzięki któremu moja dziewczyna mogła poczuć się jak szmata była jaskrawo pomarańczowo-różowa szminka.
Hotka za każdym razem gdy zaczynamy nasze zabawy przygotowuje się: spina włosy w dwa kucyki, maluje mocno oczy
oraz usta i zapina na szyji obrożę.
Ostatnio wpadłem na pomysł żeby kupić jej ubrania które będą bardziej pasowały do tego kim jest- na co dzień Zuzia chodzi w spodniach
i luźniejszych bluzkach, daleko jej do wyglądu kurwy. Po godzinnych zakupach udało się nam skompletować strój w którym Hotka wygląda mniej więcej jak nastoletnia dajka. Aby zwizualizować co mam na myśli
- coś mniej więcej jak na przykładowym zdjęciu poniżej:
Przykład stylizacji dziewczyny na nastoletnią szmatę |
- na naszym etapie bardzo ciężko już jest, aby Hotka była w stanie utrzymać cokolwiek siłą mięśni pochwy, dlatego majtki bardzo pomagają jej w utrzymaniu zawartości swojej szpary.
Chciałbym by moja szmata ubierała się bardziej wyzywająco również
na co dzień lub gdy idziemy razem na imprezę i zawsze zachęcam ją do tego, żeby ubierała się bardziej wyuzdanie - oczywiście nie do tego stopnia
jak podczas naszych zabaw ale lubię gdy inni mężczyźni patrzą z apetytem na jej ogromne (miseczka "i"!) piersi .
A Twoim zdaniem jak powinna wyglądać prawdziwa szmata? Piszcie Wasze pomysły na stylizację w komentarzach :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Śmialo, możesz komentować anonimowo.
Będzie nam bardzo miło przeczytać co myślisz!